Zdarza się, że nawet gdy został popełniony jakiś czyn zabroniony, sprawca nie zostaje ukarany albo kara nie jest zbyt dotkliwa. Dzieje się tak wtedy, gdy sąd stwierdza, że społeczna szkodliwość czynu jest znikoma. Dowiedz się, jakie warunki są brane pod uwagę, by można było uznać, że nie zostało popełnione przestępstwo i kto o tym decyduje.
Zgodnie z przepisami, prawo do oceny czy stopień szkodliwości społecznej kwalifikuje czyn do rangi przestępstwa, przysługuje sądowi oraz organom, które zajmują się prowadzeniem postępowania karnego. Ci ostatni będą mieli moc decyzyjną wtedy, gdy toczy się dochodzenie lub śledztwo. Kodeks postępowania karnego podaje, że jeśli podjęta zostanie decyzja, że szkodliwość czynu jest znikoma, postępowanie karne musi zostać umorzone lub w ogóle nie należy go wszczynać.
W zależności od tego, czy czyn zabroniony jest zaliczany jako przestępstwo, czy wykroczenie, będzie stosowana inna procedura. Konsekwencji związanych z uznaniem go za przestępstwo da się uniknąć tylko wtedy, gdy upoważniony organ stwierdzi znikomy stopień szkodliwości społecznej. Jeśli będzie on wyższy, czyn zostanie zakwalifikowany jako przestępstwo.
Żeby można było sprawiedliwe określić, czy dany akt cechuje znikoma społeczna szkodliwość czynu, organ bierze pod uwagę szereg czynników (określanych jako przedmiotowe i podmiotowe), takich jak:
Warto zaznaczyć, że nawet jeśli uprawniony do tego organ uzna, że nie doszło do popełnienia przestępstwa, sprawca nadal może ponieść karę. Nie ulega wątpliwości, że popełnił zabroniony czyn, a z tym zwykle wiążą się konsekwencje. Jeśli sąd zakwalifikuje czyn jako wykroczenie, sprawca poniesie odpowiedzialność, ale kara nie będzie tak duża, jak w przypadku przestępstwa.
Jeśli masz jakieś pytania związane ze stopniem szkodliwości społecznej, chciałbyś się dowiedzieć, jakie są konsekwencje popełnienia danego czynu lub potrzebujesz wsparcia podczas postępowania sądowego – nasz zespół udzieli Ci niezbędnej pomocy. Wystarczy, że się z nami skontaktujesz i podasz nam szczegóły dotyczące Twojej sprawy.
Przeczytaj także
Miło nam poinformować, że artykuł radcy prawnego Jacka Krzywani pt. „Do pracy zdalnej trzeba się przygotować”... Czytaj więcej
„Czy przepisy o ochronie sygnalistów mnie dotyczą i co w ogóle mam z tym dalej zrobić?” Z takim... Czytaj więcej
Miło nam poinformować, że artykuł radcy prawnej Malwiny Rączki pt. „Jak utworzyć komisję ds. zgłoszeń... Czytaj więcej