Unia Europejska wprowadza Cyfrowy Paszport Produktu (DPP), który do 2030 roku stanie się standardem dla wielu branż. Firmy produkcyjne muszą przygotować się na nowe wymogi a ich niedopełnienie będzie skutkować wysokimi karami finansowymi, a nawet zakazem sprzedaży na rynku UE. Czasu na dostosowanie się do nowych regulacji jest coraz mniej, szczególnie w niektórych sektorach przemysłu.
Cyfrowy Paszport Produktu (DPP) to nowy wymóg regulacyjny wprowadzony w ramach unijnej strategii zrównoważonego rozwoju i gospodarki o obiegu zamkniętym. Jego celem jest zwiększenie przejrzystości w łańcuchach dostaw oraz ułatwienie monitorowania i recyklingu produktów. DPP to cyfrowy dokument zawierający szczegółowe informacje o produkcie, które będą dostępne dla konsumentów po zeskanowaniu unikalnego kodu (np. kodu QR).
Klient, korzystając z DPP, uzyska dostęp do danych takich jak skład materiałowy, pochodzenie surowców, ślad węglowy oraz instrukcje dotyczące recyklingu i utylizacji. W przypadku produktów elektronicznych czy urządzeń mechanicznych system umożliwi także sprawdzenie historii napraw, wymienionych części oraz dostępnych aktualizacji oprogramowania. Dzięki temu konsument będzie mógł łatwiej ocenić, czy produkt jest rzeczywiście zgodny z deklarowanymi standardami i jak długo będzie można go użytkować.
Wdrożenie DPP odbywa się etapami i obejmuje różne grupy produktów w określonych terminach.
Firmy zobowiązane do wdrożenia DPP będą musiały spełnić szereg wymogów:
Niedostosowanie się do wymogów DPP może skutkować poważnymi konsekwencjami dla firm. Przepisy przewidują cztery główne rodzaje sankcji:
Gdy standardy techniczne zostaną opublikowane, firmy powinny jak najszybciej przeanalizować swoje systemy IT pod kątem zgodności z nowymi wymogami. Niezbędne będzie wdrożenie rozwiązań umożliwiających gromadzenie i udostępnianie danych zgodnie z DPP. Kluczowe będzie także przeszkolenie pracowników, aby zapewnić sprawną obsługę nowych systemów i pełne zrozumienie obowiązków wynikających z regulacji. Równocześnie firmy muszą zweryfikować swoich dostawców. Konieczne bowiem będzie sprawdzenie źródeł surowców oraz procesów produkcyjnych, aby zagwarantować zgodność z unijnymi normami. Istotny jest również aspekt prawny. Warto skorzystać z pomocy ekspertów ds. regulacji, aby uniknąć ryzyka sankcji i dostosować się do nowych wymogów.
DPP opiera się na przepisach unijnych, w szczególności na Rozporządzeniu w sprawie ekoprojektowania dla produktów zrównoważonych (ESPR). Aktualne informacje i wytyczne znajdują się na stronach Urzędu Publikacji Unii Europejskiej (eur-lex.europa.eu). Firmy, które zlekceważą wymogi DPP, narażą się nie tylko na kary finansowe, ale także na utratę dostępu do rynku UE. Regulacje są już na etapie wdrażania, a czasu na dostosowanie się jest coraz mniej. Warto jak najszybciej rozpocząć analizę procesów i wdrażanie systemów, aby uniknąć ryzyka sankcji i zapewnić ciągłość działalności.
Podobał Ci się artykuł? Zaobserwuj nas w social mediach.
Zapisz się do naszego newslettera
Przeczytaj także
Dla zarządu spółki przemysłowej, zaawansowany przegląd techniczny kluczowej linii produkcyjnej jest standardem.... Czytaj więcej
Obecna sytuacja gospodarcza, naznaczona skutkami konfliktów zbrojnych, wojen handlowych oraz niestabilnością... Czytaj więcej
W praktyce zamówień publicznych temat rażąco niskiej ceny wywołuje emocje zarówno wśród zamawiających,... Czytaj więcej